Diane: Kampania!

Palec, łokieć, magenta, kciuk, długie włosy, gest, sylwetka, podpis pod zdjęciem, grafika,Wybory Samorządu Studenckiego Quinnipiac są tutaj! I tak zaczyna się kampania. Przez cały rok ostrzegano mnie (często) o szaleństwie, które zdarza się podczas tygodnia wyborczego. Nie zdawałem sobie sprawy, że obecny absurd, na który się zapisywałem!

Kampania była zdecydowanie jednym z najbardziej stresujących okresów w moim życiu. I na pewno też dużo kosztowało! Czarno-białe kopie kosztowały 0.06 za kopię (nie tak źle), ale kolorowe kopie kosztowały 0.39 centa za kopię - może to nie brzmi jak dużo, ale na pewno się sumuje! Jest 7 olbrzymi akademiki dla studentów pierwszego roku, a żeby dostać się do każdego z nich, upewniłam się, że mam co najmniej 50 egzemplarzy na akademik.

Nos, warga, policzek, fryzura, skóra, podbródek, czoło, brwi, tekst, zdjęcie,

Odkąd kampania rozpoczęła się w środę, przez weekend mieliśmy trudności z radzeniem sobie z wandalizmem szalonych studentów. Oznacza to, że 50 dodatkowych ulotek w akademiku musiało zostać wysłanych w niedzielę wieczorem!



W celu prowadzenia dobrej kampanii zdecydowanie polecamogłaszaj siętak jak dużo jak to możliwe - postaw twarz wszędzie! W korytarzach, łazienkach, salach lekcyjnych, na Facebooku - wszędzie! Może to irytujące, ale na pewno zdobędzie trochę głosów!

Spróbuj coś wymyślićchwytliwe slogany lub frazy. Jeśli będzie chwytliwy, ludzie to zapamiętają! Pomyśl o 'Ba-da-pa-pa... Kocham to!' O kim automatycznie myślisz? Albo „Po prostu zrób to…” Oczywiście McDonalds i Nike!

Zdjęcie, Biały, Wyraz twarzy, Palec, Ludzie, Zabawa, Rękaw, Tekst, Czarny,I na koniec spróbujszturm akademika. Daj się poznać! Najważniejszy jest kontakt twarzą w twarz. Poinformuj uczniów, że Ci zależy, że jesteś przystępny i że Twoje drzwi są
zawsze otwarty. Pomocne jest również rozdanie ćwierćkartki z Twoim imieniem i nazwiskiem oraz informacjami na nim, jako przypomnienie dla uczniów, aby wyszli i GŁOSOWALI! (Postanowiłem użyć śmiesznego zdjęcia „FIERCE”!)

Mogę powiedzieć z pierwszej ręki, że wiele z tych wskazówek jest całkowicie użytecznych – ktoś inny dał mi je w środku tygodnia kampanii – i zdobyły mnie głosy! Z radością ogłaszam, że ja Wola, po raz kolejny służyć w Zrzeszeniu Samorządów Studenckich jako wiceprezes 2013!

Pamiętaj o marzeniu!

Diana

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail.